rok 2012 Termomodernizacja modernizmu – Bolesława Chrobrego 25/26/27 rok 2012

ARCHITEKCI: Marcin Kościuch, Tomasz Osięgłowski
WSPÓŁPRACA: Łukasz Piszczałka, Alicja Wożniak, Monika Głuszczyńska, Alicja Wilczyńska, Judyta Szamałek, Adam Turczyn.
POWIERZCHNIA: -m²
STATUS: zrealizowany

Bloki


To projekt termomodernizacji trzech budynków na osiedlu Bolesława Chrobrego w Poznaniu. Szesnastopiętrowe bloki mieszkalne zostały zaprojektowane w połowie lat 70, przez zespół architektów pod kierownictwem prof. Jerzego Buszkiewicza. Prostopadłościenne bryły o świetnych proporcjach różnią się między sobą, właściwie jedynie kolorem okładzin balkonów.
W projekcie nowej kolorystyki odwołaliśmy się do oryginalnego układu barw na tych obiektach. Elewacje frontowe i tylne są jasne, szczytowe natomiast ciemniejsze. W efekcie, nawet w pochmurne dni, których w naszym klimacie nie brakuje, bloki wydają się dużo lżejsze i bardziej przestrzenne. Intensywne barwy pojawiają się jedynie na nowych obudowach balkonów. Balkony budynku nr 25 są więc koloru niebieskiego, nr 26 – zielonego, a nr 27 – czerwonego.

Mozajka

Bloki na osiedlu Chrobrego miały jeszcze jeden, bardzo charakterystyczny element. W prefabrykatach, z których zostały wykonane, jako okładzinę wykorzystano niewielkie płytki ceramiczne. Niestety, ze względu na zbyt wysokie koszty, mozaiki tej nie udało się nam uratować. Ale to właśnie ona stała się dla nas inspiracją – w nowym projekcie postanowiliśmy zawrzeć wspomnienie o niej.
Pierwszym elementem noszącym w sobie jej ślad, jest zaprojektowany specjalnie dla modernizowanych obiektów font. Font ten powstała we współpracy ze studiem „Zupagrafika” prowadzonym przez Davida Navarro, Hiszpana pracującego i mieszkającego w Poznaniu. Od dawna wiedzieliśmy, że David, tak jak my, z dużym szacunkiem patrzy na polski powojenny modernizm i przeczuwaliśmy, że wynik tej współpracy może być ciekawy.

Balkony

Motyw mozaiki pojawia się także w projekcie nowych balustrad balkonów. Stare obudowy były w tak złym stanie technicznym, że konieczna była ich całkowita wymiana. Projekt nowych bazuje na oryginalnej strukturze, z tą różnicą, że osłaniamy balkony w całości, zarówno od frontu, jak i z boków. To rozwiązanie ma na celu uporządkowanie chaosu, jaki często na elewacjach budynków tworzą balkony dowolnie aranżowane przez mieszkańców. Rożnokolorowe doniczki, których używają, zostaną zasłonięte, a z zewnątrz widoczne będą jedynie kwiaty. Ze względu na koszty, obudowy balkonów będą wykonane z płyt minerit. Ponieważ płyty te są nieco większe niż wymiary balkonów, przy ich obróbce powstanie pewna ilość odpadów. Zamiast je wyrzucać, wykorzystamy je do stworzenia graficznej dekoracji balustrad. W ten sposób czoła balkonów, podobnie jak „mozaikowa” czcionka, będą przywoływały wspomnienie o oryginalnym detalu elewacji.

Losowanie

W tworzenie graficznego układu mozaiki na frontach balkonów postanowiliśmy zaangażować także mieszkańców budynków.
W tym przypadku wzorem był dla nas jeden z najciekawszych polskich malarzy końca XX wieku – Ryszard Winiarski. Nasza mozaika na balkonach jest łudząco podobna do jego prac z lat 70., ale inspiracji dostarczyły nam nie same obrazy, lecz sposób, w jaki powstawały. Winiarski łączył świat sztuki z nauką. Do malowania obrazów wykorzystywał teorie przypadku i gier czy statystykę. Na przykład, zagruntowane na biało płótno dzielił na równe pola, a następnie, rzucając kostką, wypełniał je farbą. Jeśli wylosowana liczba była parzysta – czarną, a jeśli nieparzysta – pozostawiał pole puste. Tę właśnie metodę zaproponowaliśmy mieszkańcom. Kilka miesięcy przed rozpoczęciem remontu pierwszego z budynków spotkaliśmy się z lokatorami, którzy – za pomocą kostki do gry – sami „wyrzucili” wzór mozaiki, który znajdzie się na balkonach ich bloków.

Zobacz także